Postanowiłam robić na blogu małe podsumowania miesiąca. Nowy cykl – ZŁOTA 5. Znajdziecie tu pięć sprawdzonych rzeczy, seriali, filmów, książek, kosmetyków, które polubiłam albo najczęściej używałam w danym miesiącu. To w sumie seria podobna do znanych na YouTube – ulubieńców. Mam nadzieję, że Wam się spodoba.
Serial, który spodobał nam się w styczniu
Zacznę od szwedzkiego serialu "Ruchome Piaski", który obejrzeliśmy zaraz po Nowym Roku. Jego początek jest już mocny. Maja, czyli główna bohaterka znajduje się w klasie, a obok niej ciała przyjaciół. Akcja dzieje się szybko, dziewczyna trafia do więzienia, oskarżona o morderstwo. W trakcie trwania procesu poznajemy prawdę i całą historię. Znajdziemy tu m.in. toksyczną miłość, kiepską relację rodziców z dziećmi. Serial porusza także wiele innych zagadnień m.in. ksenofobię, narkotyki. Na pewno nie można go zaliczyć do tych z serii – coś lekkiego na weekend. Według mnie jest wart uwagi, daje do myślenia.
Zapach od Eisenberg Secret IV Rituel d'Orient
Dostałam go w paczce PR. Po pierwszym użyciu pokochałam ten zapach(link afi). Ostatnio mój numer jeden. Odkąd go używam, to często dostaję pytania, czym pachnę. Według mnie to niesamowite połączenie. W tej kompozycji znajdziemy drzewo agarowe o gorzko – słodkim aromacie. Zapach jest pełen kontrastów. W głównych nutach występuje bergamotka i cytryna otulona zapachem róży, jaśminu, agaru, drzewa gwajakowego, piżma, wanilii, bursztynu, paczuli.
Foreo Bear – fitness twarzy w domowym zaciszu
To moje odkrycie jeszcze z 2021 roku. Foreo Bear zapewnia modelowanie twarzy, ujędrnienie oraz działa przeciwzmarszczkowo. Urządzenie wykorzystuje technologię mikroprądów. Uwielbiam je za długotrwałe efekty. Prawdę mówiąc, już po pierwszym użyciu zauważyłam poprawę linii żuchwy. To urządzenie ratuje mnie rano, kiedy mam spuchniętą twarz. Pokazywałam Wam ostatnio na Instagramie, jak dokładnie działa. W tym materiale wideo możecie zobaczyć efekty oraz dokładną instrukcję, jak wygląda zabieg w domowym zaciszu. Uwielbiam ten etap mojej pielęgnacji.
Złuszczająca maska PHA Ole Henriksen
Ten produkt(link afi) otrzymałam w paczce PR i bardzo się polubiliśmy. Trafiła do grona moich ulubionych masek. Po pierwsze – cudownie pachnie! Po drugie ma kwasy PHA – odpowiedzialne są za złuszczanie naskórka. Uwielbiam ją również za formułę oraz skórę, która po 15 minutach jest niezwykle gładka, miękka i nie jest przesuszona. Na drugi dzień makijaż wygląda o wiele lepiej. Aplikuję ją zazwyczaj przed wieczorną pielęgnacją.
Ekspres Krups
Przygotowując się do tej serii na blogu, wypisałam sporo hitów jeszcze z 2021, o których chciałabym Wam wspomnieć. W grudniu kupiliśmy ekspres do kawy(link afi), będąc w Designer Outlet Warszawa. Cóż ja mogę powiedzieć, jesteśmy nim zachwyceni. Świetnie spienia mleko, nawet roślinne, robi przepyszną kawę. Przed zakupem poradziłam się Krzysia Adamka, bo widziałam u niego sprzęt tej firmy. Bardzo go chwalił. Nie dziwię się!
Rozmiar ekspresu został świetnie przemyślany. Jest dosyć wysoki, jednak nie jest szeroki, dzięki czemu zajmuje mniej miejsca na blacie. Teraz widzę, że nasz poprzednik zabierał więcej przestrzeni.
Wybierając model, szukaliśmy wariantu z wężykiem do spieniania mleka. Nie piję mleka krowiego, natomiast Mariusz już tak. Nie chcieliśmy się bawić z pojemnikami, przelewaniem itp. Czyszczenie wężyka przebiega szybko, a sam ekspres jest łatwy w obsłudze, posiada intuicyjny panel dotykowy.
Jak już jesteśmy przy kawie, to polecę Wam mleko, które świetnie się spienia. Wiem, że w zeszłym roku zapowiedziałam ranking mleka owsianego pod kątem smaku i spieniania. Jeździłam po Warszawie, zbierałam przeróżne rodzaje, Mariusz już nie mógł ze mną wytrzymać. Robiłam dodatkowo zdjęcia po każdym spienieniu. Miałam z kilkanaście przeróżnych opakowań, notatki dotyczące smaku itp. Niestety zginęły mi zdjęcia i po tym całym zajściu się poddałam. Wybaczcie ;). Dzisiaj w ramach rekompensaty zdradzę Wam kilka moich ulubionych. Mleko Oatly Barista(link afi) jest świetne do spieniania, a pianka jest niezwykle kremowa. Zdecydowania numer jeden. Najbardziej w pamięci zapadł mi jeszcze napój Sante owsiano–migdałowy(link afi), mleko owsiane z Piątnicy i wariant z Biedronki.
Na dzisiaj to już wszystkie produkty ze ZŁOTEJ 5! Koniecznie dajcie znać, co myślicie o nowej serii.
Sukienka Lisa Mayo |
Serial "Ruchome piaski" oglądałam i również polecam. Daje do myślenia. Poza tym, zainteresował mnie gadżet Foreo. :)
OdpowiedzUsuńNo ja uwielbiam Bear’a ♥️ Już niejednokrotnie mnie ratował 🙈
UsuńDaj znać, czy przypadł do gustu :) nas jeszcze teraz pochłonęła „Euforia” na HBO :)
OdpowiedzUsuń