Nasza sypialnia przechodziła metamorfozy. Najpierw mieliśmy klasyczne łóżko, którego nie można było złożyć, później było składane, ale po kilku latach użytkowania materace nie były już tak wygodne i zdecydowaliśmy się na zmiany. Długo szukałam idealnego rozwiązania. Hasła, które wpisywałam w wyszukiwarce, były absurdalne, ale udało się na szczęście znaleźć wyjście z tej sytuacji, które przedstawiam Wam w dzisiejszym wpisie.
Najpierw szukałam kanapy z materacem, jednak głos w głowie dobrze mi podpowiadał, że nie będę jej chętnie składać i to rozwiązani zajmowałby sporo miejsca. W sypialni potrzebowałam przestrzeni do pracy i totalnej zmiany, która pozwoli mi odróżnić, kiedy to pomieszczenie służy mi do odpoczynku, a kiedy do pracy. Niestety na chwilę obecną nie mamy metrażu na biuro dla mnie, więc musiałam sobie jakoś radzić i obecne rozwiązanie w 100% mnie satysfakcjonuje.
Pamiętacie półkotapczany? U moich rodziców w garażu nadal stoi taki egzemplarz. Udało mi się znaleźć kilka pięknych wariantów online, ale nie będę ukrywać. W początkowej fazie poszukiwań przeraziła mnie cena i czas oczekiwania. Na szczęście znalazłam rozwiązanie(link afi) w rozsądnej cenie, które chciałam przerobić, jednak łóżko tak ładnie wygląda, że zrezygnowałam ze sztukaterii i zdecydowałam się tylko na złote uchwyty, które kupiliśmy w Castoramie. Dodatkowo do łóżka dokupiliśmy dwa rzędy dedykowanych szafek(link afi) i zyskaliśmy sporo miejsca do przechowywania.
Oszczędność czasu i miejsca
Łóżko(link afi) ścielimy w błyskawicznym tempie. Wystarczy rozłożyć pościel, zapiąć pasy i podnieść do góry. W końcu mogliśmy zdecydować się na mega wygodny materac. Dodatkowo półki w łóżku sprawiają, że robi się przytulniej. Można także zdecydować się na dodatkowe wyposażenie w formie oświetlenia. Nam w zupełności wystarczają świeczki na pilot z Jysk. Jest fajny klimat do czytania książki przed snem.Łóżko jest polskiej firmy Lenart, która jest w tym samym wieku, co ja. Stawiają na praktyczne rozwiązania i muszę przyznać, że świetnie im to wychodzi. Nasze łóżko kupiliśmy dokładnie tutaj. Znajdziecie je jeszcze w wyższej i węższej formie(link afi). Super, że marka stworzyła także dodatkowe przestrzenie do przechowywania(link afi), które możemy dokupić. Jeśli chodzi o mechanizm, to działa lekko i bez zarzutu. Łóżko tylko odchylam i reszta robi się sama. Możecie to zobaczyć w naszym najnowszym materiale wideo. Bed Concept występuje w kilku kolorach i rozmiarach. My zdecydowaliśmy się na łóżko 160 cm(link afi), są również o wiele mniejsze warianty(link afi), jest nawet wersja 180 cm(link afi).
Uważam, że to rozwiązanie jest idealne nie tylko do mieszkań i małych przestrzeni. To świetna opcja do pomieszczeń, które pełnią kilka funkcji.
To nie tylko oryginalna, czy przydatna opcja, ale i bardzo nowoczesna, przytulna i estetyczna. :)
OdpowiedzUsuń