Od dłuższego czasu chciałam rozszerzyć tematykę wpisów na blogu. Nie chciałabym ograniczać się wyłącznie do mody i urody, a sama uwielbiam wszelkiego rodzaju nowinki z kategorii lifestyle, home. Po moich InstaStory z myjką parową widzę, że Wy też;). Korzystając z okazji, polecam Wam ogromnie kanał dziewczyn lgs. Uwielbiam ich materiały z domowej kategorii. Wystarczy obejrzeć kawałek wideo i chęci do sprzątania przychodzą błyskawicznie. Sama nawet kupiłam jeden produkt z ich polecenia. Zaraz go poznacie! Poniżej znajdziecie moją niezawodną trójkę.
Bezprzewodowa myjka do okien Karcher
Ten sprzęt zobaczyłam pierwszy raz ok. 7 lat temu, jak urządzaliśmy mieszkanie. Sklepy typu Castorama, Leroy Merlin były naszym drugim domem. Spędzaliśmy tam całe dnie. Gdy Mariusz wybierał śrubki, wkręty ja zwiedzałam sąsiednie alejki i tak znalazłam myjkę do okien Karcher. Można było ją przetestować. Oczywiście spróbowałam i po pierwszym użyciu przepadłam. Nienawidzę myć okien, luster, glazury itp., a w mieszkaniu mamy trzy wielkie okna tarasowe. Teraz ich umycie zajmuje ok. 20-30 min z dokładnym wyczyszczeniem ram itp. Wiem, że w porównaniu do ilości okien w domach to i tak jest mało, ale ja lubię ułatwiać sobie życie. Mama się ze mnie śmieje, że jestem gadżeciarą, a teraz sama jest uzależniona od tego sprzętu. Nie dziwię się. Okien i łazienek ma o wiele więcej niż ja.
Jak działa to urządzenie do okien? Otrzymujecie w zestawie specjalny płyn, który rozcieńczacie z wodą, myjkę z atomizerem i mikrofibrą oraz tzw. ściągaczkę do wody w formie odkurzacza. Najpierw dokładnie spryskujecie powierzchnię, czyścicie i zbieracie nadmiar wody. Nie musicie docierać masą ścierek, ręczników, czy walczyć z mazakami. Czasami trzeba wytrzeć jedynie paseczek wody, który ma ok. 1-2 mm szerokości. Do czego jeszcze używam myjki? Czyszczę szafki w kuchni, lodówkę, glazurę, lustra i wszelkie szklane powierzchnie.
Mój model to już staruszek. Marka poszerzyła ofertę o kilka nowych wariantów, które działają dłużej na jednym ładowaniu. Gdy pisałam ten tekst w zeszłym roku, byłam jeszcze posiadaczką starego modelu. Postanowiliśmy jednak wymienić tamten sprzęt na nowy. Zdecydowaliśmy się na model z padem wibrującym, a starszą wersję oddałam mamie, ponieważ w swoim modelu zgubiła jedną część. Nadal u niej spisuje się świetnie. Nasz nowy wariant teraz ma lepszą baterię, dodatkowo wyświetla się pozostały czas pracy urządzenia. Bardzo podoba mi się ta funkcja. W trakcie mycia glazury nie zostanę zaskoczona wyłączeniem. Pad wibrujący to również interesujący gadżet, jednak nie jest tak uniwersalny, jak pojemnik z płynem i ściereczką z mikrofibry. W niektóre miejsca jest nim ciężej dotrzeć. Uważam, że to fajny dodatek, który od razu myje i sam dozuje płyn, jednak nie jest niezbędny. Udało nam się go kupić w zestawie w dobrej cenie na Euro RTV AGD.
Parownica Karcher - czyści powierzchnie i fugi w mgnieniu oka
Ten sprzęt wypatrzyłam u dziewczyn z lgs. Polowałam na myjkę parową ponad rok. Trochę przerażała mnie wielkość. Mamy ograniczone miejsce do przechowywania w mieszkaniu, więc zależało mi, żeby sprzęt był niewielkich rozmiarów. Zdecydowałam się na najbardziej kompaktowy model – Karcher SC 2 EasyFix Deluxe Premium. Większość końcówek można na nim przechowywać. Ten wariant wyposażony jest w mini kółka, więc możecie swobodnie poruszać się z nim po mieszkaniu. To niezawodna broń do czyszczenia łazienki, umywalek, glazury, podłogi bez użycia detergentów. Końcówka do fug dosłownie wymiata brud. Białe fugi teraz czyści się z łatwością. Czasami używam jedynie odrobinę płynu na szybę przy wannie, aby przyśpieszyć pozbycie się kamienia. Nadmiar wody po myjce zbieram wcześniej wspomnianym odkurzaczem do okien. Myjką parową możecie także odświeżyć kanapę, niektóre dywany. Tu znajdziecie informacje, do jakich powierzchni sprzęt się sprawdzi, a na jakie lepiej uważać.
Ściereczka Vileda – kawałek materiału, który działa cuda
Odkryłam ją dzięki Zuzi. Ten kawałek materiału potrafi zaskoczyć. Za jej pomocą i odrobiną wody umyję idealnie lustro, przemyję okna bez żadnych detergentów i zbierania, docierania nadmiaru wody. Tą ścierką czyszczę dosłownie wszystko. Super sprawdza się też do glazury, indukcji i frontów w kuchni, a na naszych błyszczących widać dosłownie wszystko. To też idealne rozwiązanie, jeśli chcecie coś przetrzeć na szybko np. odświeżyć umywalkę, kabinę i kran w łazience, które potrafią się mocno zabrudzić w ciągu tygodnia. Polecam zamawiać ją na allegro. Tam znajdziecie ją w dobrej cenie.
Koniecznie dajcie znać, jak jest u Was. Macie swoje ulubione gadżety do sprzątania? ☺️
Taka myjka do okien jest na mojej wish liście
OdpowiedzUsuńChyba musze tez w koncu poznac ta magiczna sciereczke ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię sobie ułatwiać życie poprzez takie gadżety. :D Mam myjkę do okien, ale z Viledy. Bardzo przydatny sprzęt, który pozwala zaoszczędzić trochę czasu. Lubię też mopa obrotowego tej samej marki. Chętnie wypróbuję polecaną przez Ciebie ściereczkę. :)
OdpowiedzUsuń