Dzisiaj mam dla Was całkiem elegancką, a zarazem mega wygodną stylizację. To wszystko dzięki ultra lekkim botkom z ukrytym klinem. Ostatnio spędziłam w nich kilkanaście godzin. Dziś śmiało mogę stwierdzić, że to jedne z wygodniejszych butów w mojej kolekcji. Koszula, którą widzicie na zdjęciach, jest starsza ode mnie. Podkradłam ją kiedyś z szafy mamy. Uwielbiam do niej wracać. Jest świetnej jakości i pomimo swojego wieku, kolor trzyma się świetnie. Reszta stylizacji to w większości łupy z Designer Outlet Warszawa. Dobrze, że bywam tam często. Wynajduję niezłe perełki za grosze.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Przesliczne botki, sama jestem niezbyt wysoka wiec kilka cm robi roznice :D
OdpowiedzUsuńOj tak. Chwila, moment i noga prezentuje się zupełnie inaczej :)
UsuńRewelacyjny zestaw, makijaż oraz zdjęcia. :) Klasyka i elegancja w połączeniu z wygodą.
OdpowiedzUsuńMonia, ogromnie dziękuję <3
Usuń