NOWA SERIA NA BLOGU: GET THE LOOK, A W NIEJ MAKIJAŻ JOANNY OPOZDY KROK PO KROKU

Dzisiejszy wpis jest początkiem nowej serii na blogu- get the look, gdzie będę w miarę możliwości zamieszczać produkty, które użyłam do wykonania danego makijażu. Z racji tego, że zadajecie mi wiele pytań stwierdziłam, że takie rozwiązanie będzie dla nas najlepsze. Serię zaczynamy od wczorajszego, świeżego makijażu przepięknej Asi Opozdy. Chcecie dowiedzieć się jak wykonałam go krok po kroku? Zapraszam do dalszej części wpisu.

Klikając w dany produkt zostajecie automatycznie przekierowani do strony, w której możecie go zakupić.

SKÓRA

Makijaż rozpoczęłam od aplikacji mgiełki nawilżającej Mac Prep + Prime FIX +.

Następnie zaaplikowałam długotrwały podkład Clarins Everlasting w odcieniu 110. Pod oczy nałożyłam korektor Mac Mineralize NW20.

Twarz wykonturowałam na mokro za pomocą PREP+PRIME BB Beauty Balm Compact odcień Dark Plus. Wszystko utrwaliłam moim ulubionym pudrem La Prairie Cellular Treatment Loose Powder nr 02. Natomiast w miejsce, gdzie nakładałam korektor zaaplikowałam puder Laura Mercier Translucent.

Kremowe konturowanie wzmocniłam oraz rozświetliłam twarz zestawem w kamieniu Charlotte Tilbury Filmstar Bronzer & Highlighter Glow, odcień light/medium. Odrobinę rozświetlacza nałożyłam także na skronie oraz łuk kupidyna.

Dodałam na policzki odrobinę różu Nabla Harper, aby nadać makijażowi jeszcze więcej świeżości. Uwielbiam ten kolor!

Brwi podkreśliłam cieniem w kremie Nabla w odcieniu Venus.

Górne załamanie, jak i dolną powiekę zaznaczyłam matowym brązem Inglot 357. Zewnętrzne kąciki podkreśliłam Inglot 327. Na pozostałą część górnej powieki nałożyłam cień Mac Sweet Heat. Natomiast na dolną powiekę cień połyskujący Inglot 31(112). Wewnętrzny kącik rozświetliłam Inglot 46(142). Każdy produkt dokładnie roztarłam, aby nie było mocnych granic między cieniem, a skórą.

Rzęsy podkreśliłam maskarą wodoodporną Max Factor 2000 Calories oraz dokleiłam dosłownie kilka kępek w zewnętrznym kąciku.

Usta podkreśliłam jedną z moich ulubionych szminek w naturalnym odcieniu- L'oreal Color Richie 378 Velvet Rose.

Mam nadzieję, że dzisiejszy makijaż Wam się spodoba, a nowa seria przypadnie do gustu.