Makijaż sylwestrowy kojarzy nam się z brokatem i błyskotkami. Sama miałam zamiar przygotować takową wersję, jednak w ostatnim czasie pokochałam rudości i pomarańcze, więc postanowiłam je wykorzystać w moim makijażu. Jeśli jesteście ciekawi, jak wykonać go krok po kroku, to zapraszam do dalszej części wpisu.
1. Makijaż rozpoczynam od nawilżenia cery za pomocą mgiełki Smashbox Primer Water. Następnie nakładam krem rozświetlający Mac Strobe Cream. Kolejny krok to baza wygładzająca Smashbox Photofinish Primer Light, którą aplikuję na strefę T.
2. Szczyt kości policzkowych, grzbiet nosa, łuk Kupidyna, dekolt rozświetlam żelem Zoeva w kolorze Corona. Następnie za pomocą gąbeczki blend it! aplikuję podkład Clarins Everlasting +, odcień 108 na całą twarz. Natomiast na dekolt nakładam delikatny podkład Artdeco Nude, odcień 80.
3. Cienie pod oczami zakrywam korektorem Nars w odcieniu Vanilla. Natomiast twarz konturuję na mokro kredkami Smasbox.
4. W celu zabezpieczenia korektora aplikuję dość pokaźną ilość pudru sypkiego RCMA No Color Powder. Robię to za pomocą gąbki, którą nakładałam podkład.
5. Na resztę twarzy aplikuję puder rozświetlający Laura Mercier Candleglow Sheer Perfecting, który pięknie wygląda na skórze. Przedłuża trwałość makijażu nie obciążając go. Po prostu cudo!
6. Wzmacniam efekt konturowania za pomocą bronzera Too Faced Chocolate Soleil i aplikuję dwa odcienie różu Nabla Harper oraz Kendra.
7. Rozświetlam mocno szczyt kości policzkowych. nakładając mieszankę trzech odcieni Nabla Shade & Glow Angel, Baby Glow, Jasmine. Natomiast grzbiet nosa, policzki, środek czoła i brody rozjaśniam za pomocą Bikor Kyoto Highlighter.
8. Dolna część brwi zaznaczam pomadami Nabla w odcieniu Neptune oraz Venus. Następnie resztę wypełniam ciemniejszym oraz jaśniejszym cieniem z palety Freedom Make Up. Ten proces możecie zobaczyć w moim tutorialu na kanale. Na koniec przeczesuję brwi żelem NYX TBM 05.
Następnie przechodzę do makijażu oka, który wykonuję dwiema paletami Zoeva- Caramel Melange oraz Blanc Fusion. W dalszej części będę oznaczać je skrótami- CM, BF.
2. Konturuję dolną, jak i górną powiekę cieniem Finish Sensual(CM).
3. Zewnętrzny kącik akcentuję ciemniejszym kolorem Edible Gem (CM).
4. Na pozostałą część powieki nakładam połyskujący cień Liquid Center(CM).
5. Środek dolnej powieki rozświetlam cieniem Late Bloomer(BF). Bliżej wewnętrznego kącika nakładam pomarańczowy cień 182C(CM). Wewnętrzny kącik zaznaczam mieszanką dwóch kolorów Noble i Single Origin(BF). Linię wodną akcentuję zieloną kredką Revlon 206 Jade.
6. Rysuję ciemnym cieniem- Last Bite(BF) rozmytą kreskę.
7. Podkręcam i tuszuję rzęsy maskarą Nabla. Na koniec aplikuję pasek sztucznych rzęs- Ardell Studio Effects Demi Wispies Black.
Na koniec wklepuję palcem szminkę Nabla Bye Bye Birdie.
Mam nadzieję, że efekt końcowy przypadnie Wam do gustu. Poza tym chciałabym Wam życzyć wszystkiego, co najlepsze w nadchodzącym roku i udanej zabawy sylwestrowej. Do zobaczenia w 2017! :)
Efekt końcowy jest rewelacyjny :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi miło, że się podoba :)
UsuńUwielbiam Twoje makijaże! :) Są zawsze idealnie dopracowane.
OdpowiedzUsuńDla Ciebie również wszystkiego najlepszego! Aby 2017 przyniósł jeszcze więcej cudownych dni niż ubiegły! :)
Kochana, dziękuję pięknie :)
UsuńPiękna! ;)
OdpowiedzUsuńBez makijażu jesteś piękna z makijażem jesteś Boginią.
OdpowiedzUsuń