W dzisiejszym wpisie przygotowałam dla Was recenzję nowości marki Zoeva. Ostatnio na rynek trafiły dwie palety- korektorów i pudrów do konturowania, jeśli jesteście ciekawe jak się u mnie sprawdziły, to zapraszam do dalszej części wpisu.
Marka Zoeva często zaskakuje mnie produktami świetnej jakości w przystępnych cenach. Dodatkowo uwielbiam ich opakowania, które są niezwykle lekkie i nie dodają mojemu kufrowi dodatkowych kilogramów. Sama zawartość również na ogromny plus. Zacznę od korektorów, które bardzo dobrze kryją oraz świetnie stapiają się ze skórą. Za ich pomocą zakrywam drobne niedoskonałości. Znajdziemy aż 9 kolorów, dzięki którym możemy skomponować odcień pasujący do danej karnacji. Ten produkt zapewne świetnie sprawdzi się u wizażystów ze względu na bogatą kolorystykę. Możecie go kupić w mintishop klik.
Kolejna nowość, czyli paleta do konturowania. Produktów tego typu przetestowałam naprawdę wiele(też czasami macie bzika na punkcie kosmetyku z danej kategorii i kupujecie kilka?). Ostatnio moim ulubieńcem było trio z firmy Smashbox klik, jednak odkąd mam zestaw z Zoevy(klik), to zaczęłam używać go codziennie. Na zdjęciu powyżej przygotowałam dla Was zestawienie produktów obu marek, których największa różnicą jest cena. Efekt końcowy na twarzy jest bardzo zbliżony. Pigmentacja droższej wersji(Smashbox) jest mega mocna. Czasami wręcz niebezpieczna. Szczególnie w przypadku osób, które dopiero zaczynają przygodę z konturowaniem. Opcja z Zoevy zdecydowanie wygrywa i będzie lepsza dla początkujących. Łatwiej można stopniować krycie pudru. Dodatkowo posiada piękny rozświetlacz, który mieni się na złoto. Niestety nie udało mi się tego uchwycić na zdjęciach.
Dajcie znać, jakie są Wasze ulubione produkty do konturowania. Miałyście okazję wypróbować, któryś z wspomnianych powyżej?
Jeśli chcecie poznać moje zdanie na temat innych produktów marki Zoeva, to zapraszam do przeczytania także innych wpisów:
Świetny wpis. :)
OdpowiedzUsuńPiękna!
OdpowiedzUsuń